Według Ministerstwa Sprawiedliwości w 2018 roku na Ukrainie było 125 000 programistów. I to tylko o osobach-przedsiębiorcach, a nie pracownikach. Oznacza to, że w 2018 roku co najmniej 125 000 osób pisało kod każdego dnia. Zwykle kolejnym etapem po napisaniu kodu jest jego przeniesienie. Jak zrobić to poprawnie, aby klient otrzymał cały niezbędny zakres uprawnień?
Ponieważ prawo stanowi, że programy komputerowe są chronione prawami autorskimi, poniższe kwestie będą dotyczyć faktycznego przeniesienia praw autorskich. Ale wcześniej należy pamiętać, że istnieją dwie grupy praw – osobiste prawa niemajątkowe i prawa majątkowe. Pierwsza grupa praw obejmuje prawo do wskazania swojego imienia / pseudonimu lub zakazania takiego wskazania, a także prawo do sprzeciwienia się zmianom i naruszeniom utworu (w tym przypadku programu komputerowego). Takich praw osobistych nie można przenieść. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy program komputerowy powstał na podstawie umowy cywilnoprawnej, gospodarczej, czy też w ramach wykonywania obowiązków pracowniczych, wszelkie prawa niemajątkowe pozostają przy autorze. Ale dla klientów i pracodawców istnieje wyjście z tej sytuacji. Na przykład powszechne jest, że umowy zapewniają:
Jeśli chodzi o prawa własności, obejmują one prawo do korzystania z utworu (zmiany go, rozpowszechniania itp.), zezwalania lub zabraniania korzystania z niego przez inne osoby. Prawa te mogą zostać przeniesione na inną osobę.
Jeśli mówimy o przeniesieniu praw autorskich w ramach stosunków pracy, to przepisy regulują dystrybucję praw majątkowych na różne sposoby w przypadku braku odpowiedniej umowy. Sąd Najwyższy Ukrainy rozwiązał ten konflikt, stwierdzając, że prawa własności intelektualnej do przedmiotu powstałego w ramach stosunków pracy należą do pracownika wspólnie z pracodawcą, chyba że umowa stanowi inaczej. Podkreślamy, że przepis ten dotyczy tworzenia oprogramowania w ramach stosunków pracy, a nie dotyczy stosunków cywilno-gospodarczych. Ponadto ważnym punktem będzie tutaj „o ile umowa nie stanowi inaczej”, ponieważ w praktyce umowa często stanowi, że wszelkie prawa majątkowe przechodzą na pracodawcę.
Warto zauważyć, że umowa musi określać wszystkie sposoby i granice korzystania z utworu, gdyż nieprzewidziane sposoby uważa się za nieprzeniesione. Konieczne jest również ustalenie, od kiedy prawa majątkowe przechodzą na pracodawcę. Często dzieje się tak od momentu podpisania odpowiedniej ustawy.
W przypadku, gdy program komputerowy zawiera kod napisany przez inną osobę, pracownik musi bezwzględnie poinformować o tym pracodawcę, a także korzystać wyłącznie z licencjonowanych rozwiązań. Jeżeli jednak jakiekolwiek elementy opracowane poza ramami stosunku pracy są zawarte w programie komputerowym tworzonym na podstawie umowy o pracę, to zaleca się odrębną rejestrację przeniesienia praw do tych elementów.
Jeśli mówimy o przeniesieniu praw autorskich w ramach stosunków cywilnych lub gospodarczych, to w praktyce często odpowiednie zapisy są ujęte w umowie o świadczenie usług lub umowie, choć nie jest to do końca poprawne. W rzeczywistości zatem umowy te zawierają postanowienia umowy o przeniesienie praw do korzystania z utworu, a przedmiotem takiej umowy nie mogą być prawa, które nie istniały w chwili zawarcia umowy. Dlatego najlepiej, po opracowaniu odpowiedniego programu komputerowego, konieczne jest również dodatkowe zawarcie umowy o przeniesienie praw autorskich do niego.
Ustawodawstwo cywilne przewiduje również możliwość tworzenia przedmiotów własności intelektualnej na zamówienie i zawarcia odpowiedniej umowy. W takim przypadku prawa majątkowe należą do twórcy tego przedmiotu i klienta łącznie, chyba że umowa stanowi inaczej. Czyli nawet w takiej umowie warto przewidzieć, że prawa majątkowe należą do klienta, a nie do twórcy.
Również przy przenoszeniu praw autorskich należy wziąć pod uwagę przepisy prawa rodzinnego dotyczące wspólnego majątku wspólnego małżonków na majątek nabyty w trakcie małżeństwa. Tak więc oprogramowanie stworzone przez jednego z małżonków w trakcie małżeństwa jest wspólną wspólną własnością małżonków. Drugi małżonek może zatem wystąpić do sądu o unieważnienie umowy o przeniesienie praw do oprogramowania na tej podstawie, że została ona zawarta bez jego zgody lub, w przypadku rozwiązania małżeństwa, o dochodzenie praw do takie oprogramowanie.
Na zakończenie warto wspomnieć, że przeniesienie praw do własności intelektualnej może różnić się w zależności od jurysdykcji, o czym należy pamiętać przy zawieraniu umów z podmiotami zagranicznymi. Tak więc w ustawodawstwie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i wielu innych krajów występuje pojęcie pracy na wynajem, zgodnie z którym za twórcę uważa się pracodawcę, a nie faktycznego twórcę. Choć możliwe jest również przeniesienie praw autorskich, to przy zawieraniu umowy w takiej jurysdykcji należy zachować ostrożność. Przykładowo, zastosowanie takiej koncepcji wydaje się niemożliwe, jeśli wykonawca angażuje podwykonawców z Ukrainy, a stosunki między nimi reguluje prawo ukraińskie.